Czy słuszne są opinie o smartfonie mobilnego giganta?
Pierwsze zachwyty za nami, teraz czas spojrzeć z lekkim dystansem na sztandarowy produkt mobilnego giganta. Samsung Galaxy S7 – czyli sprawca dzisiejszego zamieszania, który w ostatnim czasie odnotował rekordowe wyniki sprzedaży i nieustannie zbiera wszelkie „ochy i achy” recenzentów. Skąd te entuzjastyczne opinie? Wygląda na to, że Samsung dokładnie przeanalizował pewne niedociągnięcia poprzednika (S6) i wprowadził udoskonaloną wersję ze (szczęśliwą) siódemką.
Ale do rzeczy – co oferuje nam Samsung Galaxy S7? Przede wszystkim ciekawa, estetyczna i ergonomiczna obudowa: tył i przód obudowy pokryte szkłem, a boki metalową ramką. Do tego wodoodporność i pyłoszczelność! Wyświetlacz na piątkę z plusem. Świetnie odwzorowuje kolory, posiada spore rezerwy jasności.
Zaglądając w środek otrzymujemy nowy ośmiordzeniowy procesor, 4 GB RAM-u, 32 GB pamięci wbudowanej, którą dodatkowo można rozszerzyć o kartę Mikro SD. Bateria o pojemności 3000 mAh, umożliwia szybkie i bezprzewodowe ładowanie. Do nowości należy fabrycznie wbudowany Android 6.0 Marshmallow oraz oprogramowanie przeznaczone specjalnie dla graczy. Świetna jakość zdjęć Samsunga Galaxy S7 dorównuje poziomem serii iPhone 6S Plus, co jest ogromną zaletą. Najważniejszą zmianą było zrezygnowanie z wysokiej rozdzielczości na rzecz nowej matrycy 12 Mpx. W zamian za to, zwiększono o ok. 56% rozmiar pojedynczego piksela, wpływając na jasność zdjęcia.
Może nie jest to smartfon rewolucyjny, pionierski, jednak wszelkie usprawnienia zadziałały jak najbardziej na plus, spełniając oczekiwania.